Seriale są obecne w naszej kulturze od kilkudziesięciu lat. Każde pokolenie ma swoich ulubionych bohaterów, których często nie zna lub nie rozumie pokolenie młodsze lub starsze. Nasi dziadkowie i rodzice pamiętają Wojnę domową i Czterdziestolatka, a aktualnie wraz z pokoleniem średnim oglądają M jak miłość, Barwy szczęścia, O mnie się nie martw i nowe propozycje telewizyjne. Młodsze pokolenie rzadko wybiera seriale polskie, skupiając się głównie na produkcjach amerykańskich i brytyjskich, takich jak Skins, czy Plotkara, które opowiadają o życiu młodych ludzi. Dlaczego tak chętnie oglądamy seriale?

Chcemy przeżywać życie bohaterów

Perypetie serialowych bohaterów są ciekawe i nieprzewidywalne. Siadając wygodnie w fotelu, możemy zagłębić się w wydarzenia z ich życia i przeżywać razem z nimi wzloty i upadki. Seriale policyjne pozwalają nam natomiast rozwinąć zmysł obserwacji i podnoszą adrenalinę. Serialowe porażki bohaterów, takie jak odwołanie ślubu Marzeny i Andrzeja w M jak miłość, czy śmierć żony Johna Watsona w Sherlocku, budzą w nas także uczucie ulgi, że to nie nam przytrafia się nieszczęście.

Chcemy odciąć się od własnych problemów

Chyba nie wymyślono jeszcze lepszego leku na smutki niż kubek lodów i cały sezon ulubionego serialu. Wchodząc w świat bohaterów, możemy zapomnieć o własnych problemach i dać się ponieść emocjom, które w nas tkwią, płacząc razem z bohaterami i ciesząc się razem z nimi. Bardzo szybko przywiązujemy się do serialowych bohaterów, dlatego też koniec sezonu oraz czekanie na kolejny z niewiadomych przyczyn zostawia w nas pustkę, tak jakbyśmy mieli przez długi czas nie zobaczyć realnych znajomych.

Chcemy się dobrze bawić i odnaleźć w nich siebie

Seriale służą przede wszystkim rozrywce, dlatego też włączamy telewizor, żeby się zrelaksować i odpocząć. Kilka lat temu powstały seriale paradokumentalne, takie jak Szkoła, Dlaczego ja?, Trudne sprawy i Szpital. Choć nikt się do tego nie przyznaje, wielu z nas ogląda te niskich lotów produkcje, które jednak do złudzenia przypominają nasze własne życie.